Ostatnie podrygi mojej komody w kąciku TV!!!
Czekam z niecierpliwością na nową wymarzoną, ciekawi mnie jak się zgra z naszym M13. Do kolekcji dostanie "za jakiś" czas nowy narożnik i stolik :) Jak znajdziemy wymarzone i oswoimy się z nowym meblem RTV, oboje lubimy dojrzewać do pewnych decyzji, stąd wiele rzecze nie jest jeszcze po naszej myśli, są zastępcze, przywiezione z naszych przedmałżeńskich pokoików :))
Kilka fotek i z kuchni i z kącika wypoczynkowego.
Mało czasu spędziłam na fotkach, więc szału nie ma, ale cóż...
Cała kuchnia była TU
moja najukochańsza dębowa komoda NEXT, przywieziona z UK (powiedziałam "bez niej nie wracam!") :P Już niedługo będzie na swoim miejscu!!
Uwielbiam ją!!
Udanego dnia!!
Oh jak się cieszę, że w końcu zrobiłam jakiś post...
Urocze fotki:) A z "takiej" komody tez bym nie zrezygnowała:))
OdpowiedzUsuńBuziaki
M.
fajne mabelki,lubie Twoj dom,podoba mi sie u Ciebie wszystko,nawet Twoje jablka wygladaja ladniesze od moich haaaa:*
OdpowiedzUsuńhahahaahaha jabłka z Biedronki wczoraj, każdy może je mieć hahahahahaha ( no może Ty masz za daleko) :D Donica made by IKEA :))
Usuń:****
ja che do ikei buuuuuuuuuuu a moj slubny nie buuuuuuuuuuuuuu
Usuń.........no dobra koniec placzu ide jakis obiad zrobic ,bo pozno:)
zrób i za mnie co???:D
UsuńKomoda bardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
Ag
No bez takiej komody tez bym nie wrocila:))) hehehe:)
OdpowiedzUsuń:)***
hehe zwłaszcza, ze kupiona 6 razy taniej niż w sklepie :P
Usuńto bym sie polozyla na niej:)))
Usuń:))
piękne mieszkanie :) :)
OdpowiedzUsuńkomoda jest na serio rewelacyjna!!!!
pozdrawiam betiszka :*
Dziękujemy Kasiu za posta, pięknie u Ciebie. Zawsze walniesz piękne fotki, mam kompleksy przy Tobie!!! Zawsze mam chęć zapytać, skąd wzięła się nazwa Twojego bloga m13? Czy to numer domu? Miłego, spokojnego dnia, nie denerwuj się wieczorkiem przy oglądaniu meczu, bo Damianek będzie się za mocno wiercił.
OdpowiedzUsuńnr mieszkania :)
Usuńdziękuję :***
on się może wiercić, byle nie bolał brzuszek :**
Pięknie
OdpowiedzUsuńŁadna komódka :)
OdpowiedzUsuńWidać Kasiu,że bardzo lubisz swoje mieszkanie bo ciągle je dopieszczasz. Mi osobiście bardzo sie ono podoba bo ma swój klimat i styl:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo :***
Usuń:) ślicznie masz:))) a w komodzie to się nie dziwię, że się zakochałaś:))))
OdpowiedzUsuńkiedyś pokażę w pełnej klasie, ale to chwila :P
UsuńPiękne, klarowne i nieprzesycone "durnostojkami" mieszkanie! Kasiu, powtórzę po poprzedniczkach: dobrze, że nie zostawiłaś tej komody! ;)
OdpowiedzUsuń"durnostrojki" muszę zapamiętać :D
Usuńdziękuję :)
No Kochana gratuluję:)juz jutro na pewno poczujesz się lepiej:)Chyba,ze przegramy, ale wtedy to wszysycy bedziemy mieli żałobę narodową. Ryba komoda next - wow:)jest mega oryginalna, bardzo podobają mi się uchwyty i kolorek:)podobne widziałam i zachwycałam się w Belbazaar - myślę,że przypadłby Ci do gustu ten sklep:)Buziaki
OdpowiedzUsuńfakt, oby nie, bo ja energi potrzebuję!!!!!
UsuńA komodę mam ochotę poprzytulać czasem, taki mam sentyment :D
A jak ja się cieszę, że w końcu dodałaś post!!! :) Bardzo lubię takie zdjęcia detali, jak zrobiłaś :) Komoda jest wyjątkowa :) Ciekawa jestem bardzo Waszego nowego nabytku! :) Przycisk aniołkowy jest śliczny... a col to za telefon przepiękny? Taki perłowy cukiereczek, bardzo mi się spodobał :) Jabłka z Biedry robią wow!! Ja nie mogę ich mieć ;((( Kufa.. czemu we Francji nie ma Biedronki? ;))
OdpowiedzUsuńhahahahahahahhaha telefon Nokia C3 poza wyglądem, i dostępem do neta to żaden szał..
Usuń*** czemu nie ma we Francji biedronki hahahahahahaha
;))) ... no nie wiem, czemu!?!
Usuńa nie macie tam podobnych jabłek??? hahaa
UsuńKasiu komoda wymiata i chyba jak do mało jakiego mebla do niej bym się nie dobrała by ją posuć bieleniem;)))
OdpowiedzUsuńPoza tym zachwycam się teraz Twoim wnętrzem, przed południem zachwycałm się Malinki;)),bo jest w nich taka jasność, świeżość...
Miłego dnia Kochana, buziaki;***
Justyś dziękuję :). Wiem z tym pobieleniem to się zgadza. Choć przeszło mi to kiedyś przez myśl,ale nie dajmy się zwariować :D
UsuńPoza tym D. by mnie chyba wyrzucił z domu hahaha
Ja chyba zacznę się pakować, bo mam zamiar wszystko na biało:D...z pewnością uda mi się rozjaśnić...a moich mebli mi nie szkoda, choć przyznam że mam obawy że popsje...
Usuń:D hahaha w razie czego jak już się spakujesz, wpadnij do mnie :D
Usuńok ok;D
UsuńHahaha bez komody nie wracam...:-))))))) i dobrze zrobilas Slonko bo jest sliczna!
OdpowiedzUsuńBardzo ladne fotki a o nowym mebelku przed chwilka przeczytalam u Ady:-))))
Sciskam!
haha ja też czekam na swoją komodę i stolik i narożnik :)
OdpowiedzUsuńŚwietna komoda :).. trafi na swoje miejsce czyli gdzie? :P
OdpowiedzUsuńCiekawe jak tam się nowa rtvka wpasuje ;p
Zobaczymy :D
Kibicuj ostro ;p
:*
bądź cierpliwa :P
UsuńWlasnie podziwialam u Ady wasza nowa szafeczke, ktora jest w drodze. Jestem ogromnie ciekawa jak sie wpasuje u Was.
OdpowiedzUsuńKomoda jest sliczna! Taka rasowa!
Pozdrawiam serdecznie
Dagi
Ja z wygnania przyjechałam ze stoliczkami, tzn zmusiłam, żeby mi je przywieziono :) Więc rozumiem sentyment. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKomoda jest piękna, taka w styl art deco. Bardzo podoba mi się w Waszym M13, widać, że urządzone z miłością i dobrym smakiem. Buziaki!
OdpowiedzUsuńTv komoda bedzie piekna, zerknelam do Ady:)
OdpowiedzUsuńFajne migawki z domu,pozdrawiam
Piękna komoda ! Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńJa też chcę taką komodęęęęęęęę, a mój mi nie chce kupić!!! Twierdzie że mamy za dużo gratów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Iz
zmuś Go :D
UsuńDawał już Malince instrukcje jak haha :*
hehe, nasze mieszkanie teraz przechodzi kryzys remontowy, szczerze już mam dość, pół rzeczy bym wyrzuciła, ale gdzie to wszystko pochować.Rzeczy zbędne wywożę do mamy na południe , a ona "już nie ma tu miejsca", hihi. Ze mnie to taka zbieraczka, dlatego podziwiam u Ciebie ten ład , porządek, minimalizm. Ale poczekaj, poczekaj skończy Ci się...tu grzechotka, tu pieluszka, tu maskotka, tu kocyk, tu butelka....
UsuńMiłego poranka
Iz
z jednej strony czekam na tę szkołę, po jestem wściekła o każdy okruszek i nie jest mi z tym najlepiej :D
UsuńKochana przejdzie Ci to z czasem, potem już nic nie będzie Ci przeszkadzało.
UsuńNa początku człowiek się stara, a jak brakuje sił to odpuszcza, jednak trzymam kciuki. Ja też tak miałam. Mieszkając u mamy co chwile chodziłam z wałkiem i malowałam ściany, nieraz przychodzi moment że już się nie chce i czeka się aż wyrosną z tego.
Iz
oby tylko udało się wypracować jakiś kompromis ;))
UsuńBardzo fajny post a komoda jest piekna:))) dibrej nocki Kasiulka:)))
OdpowiedzUsuń:*******
UsuńPiękna komoda :)
OdpowiedzUsuńKawałek rtv-ki widziałam już gdzie indziej ;) piękna będzie :)
Świetna ta komoda! Taka "masywna". Coś co lubię bardzo! :)
OdpowiedzUsuń