Właśnie spędzam sobie u Was czas
umilam siedzenie sałatką
oraz czekam na mamę z truskawkami
weekend ma być chłodny
korzystamy z Juniorem, który nie będzie Janem :))
MB
mówiłam, że go kocham?? :P
Czemu On mnie tak nie zapowie?? Haha
BTW Ma śliczną żonę :))
Od rana za mną ta piosenka, uwielbiam koncertowe wykonania...
polecam...
Smacznych truskawek i dobrego dnia:)
OdpowiedzUsuńdobre było :P
Usuńmmmmmmmmmmmmmm jak apetycznie wyglada,a ja wlasnie sobie mysle ,ze cos bym przekasila:))))
OdpowiedzUsuńmilego dnia zycze i buziaczki przesylam:)))))
wzajemnie :)
UsuńKasiu działa;)...ależ Ty dogadzasz sobie i Juniorowi;))) i tak ma być;))) pyszności...właśnie słyszałam że weekend ma być chłodny...wrrr...i opaleniznę szlag trafi!!! a dzis jak pieknie jest to uziemiona jestem w domu w oczekiwaniu na kuriera;(
OdpowiedzUsuńkissssy ogromniaste...i miłego dzionka;*
Z tym dogadzaniem, to nie wiem bo wyniki marne, wczoraj usłyszałam, że muszę źle się ożywiać... to co ja mam jeść?? :D
UsuńNo co ty źle?! o wynikach badań mówisz?...ja przytyłam w ciąży uwaga...22kg...wiadomo, że przytyć to rzecz naturalna, choć ja trochę przesadziłam...ale było mi cudownie...jadłam przede wszystkim smacznie;)))no ale z wynikami nie miałam problemu...
UsuńTak o wynikach badań :D. hemoglobina mi spadła i się nie podnosi, a żelazo łykam, truskawki wpierniczam... no nie wiem :)
UsuńZobaczymy :)
Ja póki co 10 kg, ale mam jeszcze 13 tyg :D
No to myślę że Ci nie grozi ten ciężar co i mnie;) choć mi najbardziej skoczyło w góre właśnie pod koniec kiedy to woda się zaczęła zatrzymywać i puchłam straszliwie...będzie dobrze;)
Usuńfakt lato jeszcze będzie :D
Usuńmniam mniam salatka i mniam truskaweczki:) to przeciez same witaminki:) to dobre odzywianie... Ale moze chodzi o to, ze za malo.?:) Buziaki, milego dnia. Z przyjemnoscia wybiore sie jutro do Ciebie na balkon:))
OdpowiedzUsuńkobieta potrzebuje tylko 300kcal więcej dziennie, a jem nadto hahaha
Usuńbardzo apetyczny post:) truskaweczki mmmmmmmmniam:)
OdpowiedzUsuńCześć m13!!!
OdpowiedzUsuńWpadłem na tego posta i właśnie sie zastanawiam co mnie czeka jak przyjdę do domu. Moja Ż ma dzisiaj jakiś kryzys. Możliwe że skończę w KFC ;( Apetyczna ta Twoja sałatka. No i uważajcie na siebie z małym Juniorem. Co do jedzenia to wpierniczaj na co tylko masz ochotę, może akurat te wyniki się poprawią. Potem będziesz pościć :)
Witam :)
Usuńhaha dzięki za radę :D.
Sam coś ugotuj jak kryzys ma :)) Jest wiele szybkich dań...
Teraz to i ja przetanę pisać "kochane" :D
Już w domu...Ufff. Obiad jest i nie będziemy z chłopakami szukać jedzenia :) ale moja Ż warczy na mnie i muszę ją jakoś udobruchać. Może umyję stertę garów które czekają w zlewie? Trochę irytujące jak ktoś pisze "Kochane" bo z góry zakłada że faceci nie mają dostępu do ich blogów a domyślnie ustawiają bloga jako publicznego. Prawda?
UsuńTak prawda, masz rację :) Ale jak obserwują Cię same kobiety to trudno nie zwracać się do nich :)
UsuńJak napisałam powyżej zmieniam to :)))
Udobruchaj Ż. nie wolno drażnić kobiet haha :)
Udobruchałem....na chwilę. Dziś od rana włączył się jej jezyk łaciński...nic z tego nie rozumiem. Nawet masaż jej wczoraj zrobiłem relaksujący. A dziś powtórka. Klienci ją wkurzają, coraz bardziej rozdrażniona chodzi ostatnio. Chyba nadszedł dla niej czas zmienic pracę...
Usuńwidocznie takie dni :)). Ja wczoraj gryzłam, ale to moje leki mnie wyprowadzają z równowagi i żaden wcześniej stosowany racjonalizm nie pomaga. Wspieraj! Jedyne co możesz zrobić :)))
UsuńO rany dawno truskawek nie jadłam....
OdpowiedzUsuńmrożone są teraz rewelacyjne do koktajli.
UsuńPolecam!!!
To ja jutro z ochota na balkonie z Toba posiedze Kasiu....:))zawolamy Malinke....Ewelinke i cala reszte dzewyn i zrobimy sobie babskie pogaduszki:))))Pokic o scierka przyrosla mi do reki....:)))
OdpowiedzUsuńtruskawki ah truskawki ;d mM. a TO JUTRO WBIJAM ;d i czekam na fotorelacje ;p heh. Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych truskawek:)
OdpowiedzUsuńWszystko wygląda tak bardzo smakowicie,że aż ślinka cieknie. Moim zdaniem odżywiasz sie bardzo zdrowo i nie przejmuj się za bardzo. w ciąży tak juz jest: raz wyniki dobre raz trochę gorsze. Jutro na balkonie nogi do góry,zeby nie puchły i koktail w rękę. Odpoczywaj i ciesz się życiem:))
OdpowiedzUsuńNo jednak nie Jan:):):)A propo's zdrowych przepisów to na pewno warto jeść awokado:):):)Jutro też truskawki sobie kupię i koktajl obowiązkowo:)Dodatkowo mam wielki apetyt na arbuza:)Przyniosę parę kawałków na balkonik:)ściskam:)
OdpowiedzUsuńTruskawki mmmm???główny element mojej ciążowej diety + kefir ewentualnie jogurt naturalny:)
OdpowiedzUsuńA co do diety ciążowej to mój lekarz radził jeść to na co się ma ochotę...ja wcinałam duuuuuże ilości fast foodów:D tortilla była i nadal jest moim nr 1:)
Buuuuziaki i czekam na balkon:))))
I jak nie Jan to może Leon??bawię się w zgadywanie:))))
baw się baw :*
UsuńMoże niedługo powiem, skoro się pytasz :P
Ja też go uwielbiam ! Byłam bliska płaczu , kiedy on grał na koncercie w Gdańsku a mnie tam nie było... No , ale cóż. Może innym razem :)
OdpowiedzUsuńŚliczne truskaweczki . ;P
Pozdrawiam,
Maedlein ♥
ja już miałam tylko zapłacić za bilety :(
Usuńrównież słyszałam, że weekend ma być chłodny, także dzisiaj korzystałam z pięknej pogody :))
OdpowiedzUsuńa truskawek w tym roku jeszcze nie jadłam.
:-))) bardzo pozytywny post :-)
OdpowiedzUsuńO, ja też dzisiaj objadałam się truskawkami - uwielbiam, mogłabym je jeść cały rok, ale te ze słoika też mi smakują zwałaszcza własnej albo jeszcze lepiej maminej robory:) A serduszko wędruje...
OdpowiedzUsuńściskam
Marta
ja ze słoiczka też, ale się skończyły :*
UsuńZachciało mi się i sałatki i truskawek, i koncertu, i balkonu też:))) Pozdrawiam wiosennie.
OdpowiedzUsuńBaardzo smakowity post:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego!