4/12/2012

pled

Witam po Świętach :).  Serdecznie dziękuję za ciepłe życzenia, i dziękuję, że nie zapomniałyście o Juniorze :). Swoją drogą ma ON już swoje imię, ale za wcześnie by o tym mówić :). Kiedyś napiszę...

Pamiętacie jak dowiedziałam się o płci? Pisałam tutaj o tym.
W Święta skończyłam, z małą pomocą przyszłej babci moją szydełkową robotę :). 

Pled ma 100x140cm, wykończony półsłupkami, robiony podwójną nitką. Kwadraty 25 oczek x 12 słupków, plus środek.
Efekt podoba mi się bardzo. Póki co pled pozował w salonie na kanapie "do wymiany" :) 
Będą to podstawowe barwy pokoiku plus może czerwone marynarskie dodatki, taki jest plan na dziś :). 






Tymczasem znikam edukować się w wiadomej sprawie. Ostatnio odpuściłam, ale znowu wracam do tematu :))


PS. Wczoraj kolejny dzień medyczny z uśmiechem na twarzy :))))))))


Życzę udanego tygodnia!!! 

39 komentarzy:

  1. Gratuluję skończonej pracy. Pled wyszedł piękny i wspaniale ozdobi pokoik. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale się nadziergałaś, ale było warto! Efekt graficzny fantastyczny, podoba mi się! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. wow, wow , wow:)Ja nie umiem nawet guzika sobie przyszyć, a moje kolezanki z blogosfery coraz to zaskakują swoimi oryginalnymi, ręcznie zrobionymi dekoracjami. Jestem pod wrazeniem jak wiele osob ma taki talent:)jak długo go robiłaś?:)Pozdrowienia dla Juniorka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lou ogólnie to koło miesiąca chyba, ale z przerwami :) taki kwadrat zajmował mi koło godzinki+ pół dnia na łączenie mniej więcej :).

      Cieszy mnie, że się podoba :)

      Usuń
    2. Kochana, tak poczułam juz nie raz:) świetne uczucie:):):)A jak Ty się czujesz?:)Cały czas nadal musisz leżeć?

      Usuń
    3. Kochana mam nadzieje,ze u Ciebie wszystko ok, myslalm o Tobie. pozdrawiam cieplo:)

      Usuń
  4. pokoik w stylu marynarskim :) super! :) nawet jeśli się okaże, że to niespodzianka i będzie dziewczynka! :) bardzo ładna i pracochłonna robótka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taki plan ;) pewnie skończymy jak się urodzi, po początek jest planowany u nas w sypialni :))

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. mam to samo, ale ta jest wypróbowana, mam z niej sweter już ładnych parę lat, w tych samych kolorach i nic się nie dzieje, a do tego nie drapie :))

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Boski! Niestety nie mam zdolności w szydełkowaniu :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow, gratuluję ukończenia projektu...super efekt;)) nadziergałaś się kochana;)) moja, a raczej Maniowa narzutka coś skończyć się nie może;-/
    Uściski:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dasz radę, mója też się naczekała, zwłaszcza na łącznie :D. Twój to dopiero będzie piękny, fragmenty się widziało :). Ja takich kwiatków nie umiem, więc zrobiłam prosto, w celu niezdemobilizowania się :D

      Usuń
  8. Widzę, że przygotowania pełną parą :D Piękny pled, gratuluje!

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny pledzik i zrobiony własnoręcznie , to dopiero radość , pewnie za każdym razem gdy na niego patrzysz ?!

    OdpowiedzUsuń
  10. piękny! Chcę więcej takich! w różnych kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Narzuta-cudo! Macie, Kobiety, talent!:) Wspaniałe kolory, piękne wykonanie, idealnie pasuje do mapy na ścianie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) i moja kochana mapa znalazła uznanie :)

      Usuń
  12. Ależ śliczny ten pledzik, nadziergałaś się trochę, ale Ty to szybka dziewczyna jesteś. Mnie też się taki szydełkowy marzy - może kiedyś przysiądę :) Tak z ciekawości jak dużo włóczki zużyłaś?

    ściskam
    M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to mnie zagięłaś...:D granatowej 4 duże kłębki- średnicy z 15 cm, a białej koło 5ciu. Nie wiem jak się to mierzy. Projekt został w połowie dostosowany do ilości wełny jaka została. :D

      Usuń
  13. Piękny pled - taki przytulny:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widać,że się narobiłaś, ale warto było bo piekny ci wyszedł ten pledzik. Dal dzidziusia jak znalazł. Powodzenia :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Dlaczego przegapiłam ten wpis...Boże chyba coś nie tak mam ustawione...musze luknąć..a.le do rzeczy...pled świetny....a najlepszy poradnik jaki miałam to "w oczekiwaniu na dziecko" http://allegro.pl/murkoff-w-oczekiwaniu-na-dziecko-nowe-wyd-kurier-i2258610918.html Najlepszy:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam obecnie tego poradnika w domu ale o ile dobrze pamietam było tam coś o pierwszych dniach maleństwa...takie praktyczne rady na początek...posiadam jeszcze jedną książkę z tej serii:Pierwszy rok życia dziecka:)

      Usuń
  16. piekny...ja nie umiem na szydełku:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. No to się cieszę, że wszystko dobrze:)Już myslałam,ze moze gorzej sie czujesz...Cieszę się, że wszystko w porządku:)Ja dzisiaj pędze podgladać moja córcię:)No chyba że okaże się synkiem:):):)Buziaki i pozdrawiam ciepło Ciebie i Juniorka;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pled jest przeuroczy! Gratuluję zaparcia i zdolności :) Ja choćbym nie wiem jak się starała, nie dałabym rady :)
    Cieszę się, że dobrze się czujesz iw szystko w porządku. Do usłyszenia, Wiola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiolu, ja też bym sobie nie poradziła. Widać wszystkie nie jesteśmy do tego stworzone ;)
      Pozdrawiam

      Usuń
  19. Co z Tobą, Kochana?
    Wszystko dobrze?
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. podobają mi się takie rzeczy :D ale sama nie zrobię.. brak mi cierpliowści ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajny pomysł z tym marynarskim pokoikiem. Ja nie miałam pomysłu na jakiś "motyw przewodni" i jest mydło i powidło :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pled wygląda zachwycająco, a ja - obserwuję ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dzięki !

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...