Witajcie!
Dziś pokażę Wam co uszyłam z choinek, które mną zawładnęły, choć ostatnie dni wolę drugą wersję. Kobieta zmienną jest ;).
D. poprosił mnie o coś dla dzieci do zabawy, nie mamy dywanów i właśnie dywan miałam zastąpić.
Pranie przynajmniej w 60 stopniach, zakupiłam zatem grubszą bawełnę w ulubionych kolorach black&white.
Pierwotnie dywanik miał się zamykać w worek, ale zabrakło taśmy na sznurek w pasmanterii. A ja chciałam JUŻ.
Dywanik/ mata/ kocyk wypełniony jest 4 cm ociepliny, jest mięciutko i miło. Wielkość 150 cm, zatem można się wygodnie rozłożyć.
Kocyk obszyty taśmą, przepikowany po kole.
I jak Wam się podoba? Ja lubię baaardzo!!
Do następnego!
Kasia
Oryginalny pomysł! Piękny kącik dla dzieci, ale chyba nie tylko? :)
OdpowiedzUsuńtak dla każdego ;)
Usuńświetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńNo proszę jak nam się Kasia rozwija. Pięknie wyszło. Bardzo przydatna rzecz w domu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Iz
oj przydatna, dziękuję :)
UsuńPięknie, stylowo i hand made :D Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWow! dzięki :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńI właśnie otworzyłaś mi oczy- tak bardzo brakuje mi jednej poduchy dla piesa, a w domu mam tyle fajnych resztek materiałowych :)))) Przy okazji mam wielką prośbę! Wpadnij do mnie- może zechcesz pomóc nam rozwinąć skrzydła ;) Reszta szczególików w ostatnim poście :))) Ściskam!
OdpowiedzUsuńDywan jest genialny i bardzo ładny. Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCo by nie było to faktycznie same dywany są bardzo fajne i muszę przyznać, że ja uwielbiam je u siebie mieć. Jak jeszcze widziałem w sklepie z dywanami https://homecarpets.pl/ to już mam pomysł na zakup kolejnych.
OdpowiedzUsuń