Witam!
Ci co śledzą mnie na INSTAGRAMIE @kasiam.13 wiedzą, że udało mi się wymienić krzesła.
A tak, stare sprzedałam w GODZINĘ!! i to na olx.... normalnie byłam w szoku. Szybciutko zaczęłam myśleć, co w zamian? Jak mawia mój Junior bez krzeseł nie ma rodziny... :-)
Wybór nie był prosty, wahałam się, bo wolałam ażurowe, ze względy bezpieczeństwa zadecydowały, że będą to krzesła KRIS. Są piękne, w domu wyglądają jakby była z nami od zawsze. Mają eleganckie drewniane nogi, są wygodne i łatwe w utrzymaniu czystości. Po prostu strzał w 10!
Super sa.. lubie taki klimat;)
OdpowiedzUsuńmam i ja ;)
UsuńOd razu przy stole zrobiło się lżej :) Bardzo ładne mają nóżki.
OdpowiedzUsuńmają mają i faktycznie jest lzej, teraz mi ten stół tak nie dominuje
UsuńŚwietnie się prezentują, zmaina jak najbardziej na lepsze :)
OdpowiedzUsuńdzięki!
UsuńMam takie same czarne potwory kawalerski nabytek mojego Opornika.Ale ja chyba dam je do tapicera i obije na ten sam kolor co sofę.Mam ich niestety 8...za ile sprzedalas?
OdpowiedzUsuńza 500 zł 6 krzeseł...
Usuńświetne są. pięknie się wkomponowały w twój dom.
OdpowiedzUsuńPasują idealnie. Ja tez jestem fanką tych krzeseł :)
OdpowiedzUsuńnie wiem jak żyłam przed ;)
UsuńPiękna zmiana! Bardzo podoba mi się u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
dziękuję :)
UsuńPiękne krzesła..
OdpowiedzUsuńNadały takiej lekkości wnętrzu, to tylko krzesła a odmieniły całe pomieszczenie :)
Pozdrawiam K