4/03/2012

pierczarkowo

Dziękuję za wczorajszą otuchę i tak miłe słowa! Już pisałam, że teraz moje zające są jeszcze ładniejsze jak takie wychwalone. Ha ha. 

Dziś na szybko pieczarkowa, lubię szybkie obiady... Zwłaszcza, jak stanie niewskazane :D.

Wczorajsza wizyta... Oh! 3,5h czekania, na prywatną wizytę!! Nie to nie mój lekarz prowadzący, maluszka sprawdza ktoś inny już 2 raz :).  Foty to Junior sobie mega wczoraj nie strzelił... zasłaniał się rączkami, więc szału nie ma. Ale za to zdrowy i cudowny!! Już urósł tak ładnie, trzyma się mamusi :), stópki takie malutkie!!

 Co ja Wam mówię większość z Was to mamusie już, ale Kochane my już czwarty rok czekamy na maleństwo, więc w sierpniu będzie wielka radość w rodzinie!!

Ściskam Was mocno!!










27 komentarzy:

  1. Zaglądam, zaglądam i nadal nie widzę kuchni. Ukrywasz ją, zakrywasz tak jak Junior:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zupa wyglada przepysznie! Nigdy nie robiłam takiej pieczarkowej- u mnie jest zawsze zmiksowany krem:)
    Ściskam Cię mocno! Nie przepracowuj się- maluchy tego nie lubią (wiem, bo mam to 3x za sobą:)))
    Buziaki
    M.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna wiadomość że z Juniorem wszystko w porządku, najważniejsze że dobrze sie rozwija...wierzę że oczekujecie z wielką niecierpliwością...zdrówka zyczę;) zupka pyszna jednak nie pamiętam kiedy ostatnio ją jadłam gdyz Mania za mała na grzybki...a rozleniwiłam się by jej gotować osobno...cóż;) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny blog,będę zaglądała:)Oczekiwanie na dzidziusia to najpiękniejsze chwile, przygotowywanie wyprawki, obserwowanie jak brzuszek rośnie, jak się rozwija...Zdrówka życzę:)Radość napewno będzie wielka:)Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawde?Ja bym chciala juz urodzic i widziec moja dzidzie. Jakos nie bardzo przypada mi do gustu ze rosne i tu i tam:)

      Usuń
    2. Lou opanuj się! :D Mnie męczy to że nic nie mogę...

      Usuń
    3. no wiem jak to jest, bo tez tak mialam, okropne...dzielna jestes:)

      Usuń
  5. To czekacie już sobie długo, więc później rozsądnie rozpieszczajcie :)) A zupką zajadaj się do woli, bo później jak maleństwo przez wiele lat jeść nie będzie mogło to i Ty sobie poczekasz :) Mój bąbel właśnie z tatusiem fikołki robi...marko kochana, ja na to patrzeć nie mogę, a oni radochę mają że hej!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmm.. pychotka :)
    Musisz się dobrze odżywiać...
    Prześliczny storczyk. Kocham storczyki, cieszą oko i serce :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O jak dobrze, że tu trafiłam.
    Piękne zdjęcia robisz.
    Oczekiwanie na dzidziusia...najpiękniejszy czas.

    Sciskam

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  8. no wiesz... tak perfekcyjnie sfotografowałaś zupę :))) ach... nie wiedziałam, że jest to mozliwe :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mmm.. ale pysznie wyglada ta Twoja zupa! Chyba cos takiego jutro zrobie, bo zachcialo mi sie zupy! :)
    Ciesze sie, ze z Malym wszystko ok. Pilnuj sie! :)

    Pozdrawiam

    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  10. Pieczarkowa to jedna z niewielu zup jakie jadam :)
    Kobieta w ciąży mimo wsyztsko nie powinna czekać 3,5 h na wizytę :(
    Zdrówka dla Ciebie i Juniora! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. POWODZENIA I MNÓSTWO ZDRÓWKA..ODPOCZYWAJ:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję za odwiedziny i serdecznie witam u siebie :) Zdjęcia świetne !! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Takie wyczekane, to tym większa radość :) Mam nadzieję, że dobrze się czujesz i że się nie przemęczasz.
    W.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobrych , ciepłych , zdrowych i spokojnych dni Ci na te święta życzę i po nich takoż:))) Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wpadlam z moimi wypiekami:)CZEKOLADOWE czy marchewkowe?:)Dla Juniora kupilam Kinder niespodzianke:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nigdy nie jadłam marchewkowego, więc spróbuję!! :D

      Usuń
  16. u mnie dziś zupa z zielonego groszku:)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki !

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...