Dzień dobry :)
Chwilę mnie nie było no 5 dni, zaglądałam do Was :))
Dziękuję za Wasze podpytywania, aż tak o mnie myślicie?? Nieee... to o Juniorze, wiem :D. Wzbudzam nic powszechną litość. Nawet na zakupach dostałam rabat "na dobry początek"... szkoda, że nie byłam w stanie chodzić częściej, z tych zniżek coś bym uzbierała :D.
Nigdy nie zwracałam uwagi na kobiety w ciąży... Były dla mnie normalne, ale teraz, teraz to co innego :) Każda wywołuje u mnie uśmiech, w końcu może czuje to co ja i jest mi w jakiś sposób bliższa. Nie znaczy to, że One się do mnie uśmiechają, ale ludzie są różni :P Zresztą na moją mamę patrzę inaczej.. Też tak miałyście??
Wieczorem codzienna uczta smaków lata... Zrobiłam dla Was kilka ujęć na dobry początek dnia!
Kocham lato, za smaki!! owoców, warzyw, kwiatów!!
ACH!!
No. Już jestem i oczywiście że się martwiłem. Myślałem sobie - biedaczka, pewno nie ma siły na zrobienie kolejnych zdjęć połączonych z gimnastyką...
OdpowiedzUsuńFajnie że jesteś
Red
Fajnie, że jesteś- jest taka piosenka :) Wilków, bardzo ja lubię :))
Usuńhej Tygrysku:*
OdpowiedzUsuńwlasnie dzisiaj myslalam o Tobie ,ze dawno nic nie skrobnelas:P
alez narobilas mi smaka,z tymi pysznosciami i kolorami:*
Jagody i maliny mniam!!
UsuńHej Gołąbku ;)
Nareszcie jesteś :))
OdpowiedzUsuńPyszności przygotowałaś.. dlatego dziś też przygotuje sobie coś z truskawek :))
PS. Mam nadzieję, że tacka się przydaje :P
:**
Tak :)) choć póki co nie użyłam jej do typowej roli :) Ale ciągle ja przestawiam hihi
UsuńJa też nabrałam szacunku dla wszystkich matek na świecie, kiedy byłam w ciąży. Po porodzie mój szacunek wzrósł jeszcze bardziej. Kobieta to jednak jest gigant! Uniesie/zniesie wiele:) Cudowne zdjęcia, Kasiu! Miło Cię znów czytać:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :))
UsuńPo jest jeszcze gorzej? haha Moja mama jak na mnie patrzy ma inne zdanie :D. Jakas pociecha :D
Hej kochana moja:))))
OdpowiedzUsuńPysznosci tam sobie zajadasz i popijasz, smacznego::))) chyba sobie dzis tez trzasne taki koktajl:)
Widzisz ten stan poza pewnymi niedogodnosciami przynosi takze plusy:)) super, korzystaj!:))
a tacka pieknie sie prezentuje:)
buziole:)
Szkoda lata, jedz owoce!!! :**
UsuńAle masz pyszności :) Ja uwielbiam patrzeć na kobiety w ciąży :) wtedy sam uśmiech mi się na buzię pcha! :)
OdpowiedzUsuńMiłej środy :)
:))
UsuńTo telepatia bo u mnie dziś tez owocowy post;))
OdpowiedzUsuńKasiu jesteś niesamowicie dzielna, Damianek oczywiście również...
Taca rewelacyjnie się przezentuje!!!
Buziaki
Justynko ja to widzę inaczej pt. NIE MAM WYJŚCIA hahahaha
UsuńKochana jesteś :**
Z mojego, potrójnego punktu widzenia, jak Cię nie ma przez kilka dni, to od razu zaczynam się martwić- szczególnie, że upał okropny i wyobrażam sobie jak Ci czasem źle ( dwójka z moich dzieci urodziła się latem- czerwiec, lipiec).
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie, zdrowo odżywiaj ( jak na załączonych obrazkach), nie jedz serów pleśniowych i unikaj złego spojrzenia:))))
Buziaki
M.
dzięki!!
UsuńSerów pleśniowych nie tykam od pewnej cyfry na wadze hahahaha
Buziak! :)
Trzymaj się mocno!chyba wiem, co przeżywasz, bo calutką ciążę przeleżałam plackiem i też targały mną takie emocje.
OdpowiedzUsuńAle to już niedłuo :)
pozdrawiam!
Jeśli leżałaś to wiesz doskonale, co to za rodzaj odpoczynku ;))
UsuńAle świetna ta fota ostatnia! Coś mi ostatnio podoba się zestawienie czerni z różem, a ja zawsze anty-różowa byłam.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się Kasia :-) Kciukuję, żeby wszystko dobrze było :-)
tez byłam anty-różowa :P
Usuńa ja to w ogole bylam antyrozowa....hehehehehehe
Usuńcale zycie:)
teraz z tym blogiem tak mi sie zmienilo...pewnie do czasu az mi sie znudzi;)))
...mmm pyszności :D też chetnie wypiłabym taki koktajl zamisat kawy ;) która właśnie stygnie na biurku.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco mimo chmur i braku słońca ;/
Moja też wystygła i jest ble!!! Zaraz zrobię świeżą, albo nie, teraz kolej na herbatkę.
UsuńKasia jak ja uwielbiam Twoje zdjęcia!!! Owocki pyszne na pewno i do tego w koktajlu, rewelacja. Taca jest boska, niech wędruje na każdym zdjęciu. Trzymaj się nie za cieplutko!!!
OdpowiedzUsuńdzięki Sylwuś :**
UsuńBędę przestawiała w miarę możliwości :*
A i rób te foty w najbliższych dniach haha!!! :P
Mmmm...pyszności..zdjęcia cudne..podziwiam Cię , ze coś Ci się chce w te upały...Jak się w ogóle czujesz??Ja miałam tak samo jak ty bedąc w ciąży:)
OdpowiedzUsuńWiesz u mnie upał ale leje i chmury od 2 dni prawie. NA poddaszu w sypialni nie ma tlenu mimo deszczu, bo nie ma jak otworzyć okien. Tak źle i tak niedobrze hahaha.
UsuńJak słonko grzało to faktycznie nie była najweselej. Oby do przodu :))
Ja już od kilku lat bardzo zwracam uwagę na ciężarne kobiety :) Rozczulają mnie po prostu.. Może to fakt, że sama myślę o dzieciach :) Zrobiłaś śliczne zdjęcia Kasiu :)
OdpowiedzUsuńNo mnie dopiero teraz, ale wiesz dlaczego :P Bo ja nie przepadam za dziećmi haha, ot taki psikus :P
UsuńAle dogadzasz sobie i Juniorowi :) Trzeba się rozpieszczać .
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia .
ha, u Ciebie też owocowo, ślicznie i kolorowo, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMniam, wszędzie wszędzie owoce:)
OdpowiedzUsuńno nic tylko wybrać się do ogrodu i też porobić zdjęcia porzeczkom i wiśniom:P
ciąża to wspaniały okres:)))
OdpowiedzUsuńfajnie , że4 dostajesz z tej okazji rabaty w sklepach:)))
piękne foty
i jak smacznie:)
super!
ściskam mocno
też tak miałam :D
OdpowiedzUsuńJakież kolorki !
OdpowiedzUsuńPrawdziwe lato. :>
Z pewnością taka wspaniała zmiana w życiu , zmienia sposób postrzegania innych mam :)
Ściskam,
Maedlein ♥
U mnie wczoraj borówki, maliny + bita śmietana. Prawdziwa bomba kaloryczna :)
OdpowiedzUsuńBędąc mamą, na życie patrzy się zupełnie inaczej
OdpowiedzUsuńto racja, że kiedy ma się ( lub oczywiście oczekuje na takowe ;)swoje pociechy inaczej patrzy się na własną Mamę ...
OdpowiedzUsuńPamiętam jak bardzo chciałam dotrwać do 38 miesiąca ...
Musi być Ci ciężko w takiej tropikalnej temperaturze, więc życzę lekkich podmuchów letniego wiaterku ...
Lato jest pełne smaków, kolorów ...
Zdjęcia świetne i takie smakowite ;)
Pozdrawiam :)
Ja miałam dotrwać do końca 35 i teraz niech się dzieje co chce!! :)
UsuńNo ewentualnie 1,5 tyg niech poczeka z pewnych praktycznych względów :))
:)
UsuńIm dłużej tym lepiej dla maleństwa :))
Dasz Serce radę, pociesz się tym, że ja musiałam plackiem leżeć jakieś 5 miesięcy, to jak pozwolili wstać to już długo nie trwało;)
Cierpliwości, buziaki :*
ja leżę całą ciąże w przerwami na lepsze dni.. :P
UsuńOj kocham LATO ZA TO :)))
OdpowiedzUsuńA mnie ZAWSZE brzucholce rozczulały, może dlatego, że po jednym swoim nigdy nie chciałam tego przeżyć więcej... Wychować, opiekować się tak, ale ciąży nie :)))
Trzymaj się, my nie z LITOŚCI hahaha
hahhahah
UsuńSpoko!!
U mnie w sobotę był deser: truskawki, jagody, wisnie:)) Uwielbiam sezonowe owoce....wszystkie bez wyjatku:!!! Jak patrze na Twoje zdjęcia to ślinka mi leci:))
OdpowiedzUsuńO, Kochana jak Ty się miewasz w te straszliwe upały - mam nadzieję, że dajecie radę:) życzę chłodnych podmuchów:) Owocki w sam raz na taką porę, matka natura wiedziała co robi - ja to nic ciepłego oprócz kawy przełknąć nie mogę
OdpowiedzUsuńuściski
Marta
u mnie jeszcze smak lata to młode ziemniaki z koperkiem i kwaśne mleko :)
OdpowiedzUsuńo tak!!
UsuńMNIAM MNIAM:))...U MNIE CO PRAWDA JESIEŃ...ALE OWOCE DOBRE NA WSZYSTKO!!!!!!!!!!POWODZENIA:))
OdpowiedzUsuńa i zapomniałam dodać, że masz piękną tacę:)
OdpowiedzUsuńgdzieś Ty coś takiego kupiła?:)
zdradź proszę
buziaki ślę:*
zdjęcia niesamowicie apetyczne :)
OdpowiedzUsuńHa ha, taki rabat dobra rzecz;)
OdpowiedzUsuńA te Twoje zapachy to aż u mnie czuć!!! Same smakowitości:)
I ta taca- boska!
No dobra, zaglądam tu i kolację mam z głowy. M13, czy to jest post odchudzający?
OdpowiedzUsuńIz się cieszy bo nie musi iść do sklepu po zaopatrzenie, dzieci tylko dziwnie patrzą na tatę...
Red
Dlaczego kolacja z głowy?? haha
UsuńJak by to ująć....najadłem się oczami ;)
UsuńRed
Kasiu sliczne fotki zrobiłas:)) Mam nadzieje ze czujesz sie dobrze....ja jestem na obrotach 1000 jak wirowka w pralce...:))jak wszytsko ogarne to bede czesciej...pamietaj ze ajlowju ....:)))
OdpowiedzUsuńPo pierwsze gratuluje, bo nie miałam jeszcze okazji;) po drugie super smacznie zdjecia wyszły, aż sie krzywi buziak na widok porzeczki;) a ja od siebie dodam letnie skojarzenie warzywne - bob i fasolke szparagowa, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lato za to samo i jeszcze za szorty i krotki rekawek ;) Slonko piekne kadry!! I te Twoje pomysly na ujecia! Szacun :D
OdpowiedzUsuńależ masz tu dobrociiii:):):)I za to samo kocham lato co Ty kochana:):):)mhhhhhhhhhhhhhhhhhh:):):)buziule
OdpowiedzUsuńa i... ;) odpisalam ci na blogu nie wiem czy czytalas.. ten napis HOME to jakby to nazwac.. drewniane tabliczki. w pierwotnej wersji byly z wieszakami, ale nie mialam gdzie ich powiesic w poziomie tak, aby wykorzystac jako wieszaki wiec odkrecilam je i wisza w pionie na wprost drzwi wejsciowych. :)
OdpowiedzUsuńależ owocowe pyszności:)
OdpowiedzUsuńSame pyszności... :)
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się, buziaki.
soczyście kolorowo u Ciebie;)
OdpowiedzUsuńKasiu czy dobrze sie czuyjesz? czy wypoczywasz sobie spokojnie ? bez stresow ?kisssyyyy
OdpowiedzUsuńpoziomki ! wszedzie ich szukam i nigdzie nie ma dopiero tutaj :) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZdrowka zycze kochana!Dogadzaj sobie ile wejdzie:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpyszności:)
OdpowiedzUsuńaż mi się zachciało koktajlu:)
Melduje sie:))))))
OdpowiedzUsuńbuziole poniedzialkowe:)