Hej zapraszacie i zapraszacie... a mnie dziś chciało się coś zrobić... Ponieważ torebkowy post nie wymaga wiele poświęcenia :D Postanowiłam wziąć udział w zabawie :).
Normalnie noszę większą, ale to wszystko zależy do czego :). Akurat latem lubię małe torebki, teraz wychodzę tylko do lekarza więc moja torebka zawiera podstawowe rzeczy...
_____________________________________________________________________
portfel
telefon (trudno mi ostatnio znaleźć pokrowiec, ilekroć go szukam haha- czerwona skórka)
klucze
kalendarz z kartą ciąży i badaniami
długopis
lek :) żyję dzięki niemu hahaha
_____________________________________________________________________
Uwielbiam kolor tej torebki, jest już mocno zużyta, ale póki co nie mam jak zakupić nową.
w kalendarzu mam zapisane skończone tygodnie, dziś kończymy 34 tydz więc jutro będzie już skończony :))
A do zabawy "co kryje Twoja torebka" zapraszam wszystkich, którzy jeszcze nie brali udziału, bo się pogubiłam już :D. Wbrew pozorom leżenie na kanapie nie ułatwia blogowania, jest niewygodnie z laptopem!!!
Specjalne zaproszenie dla Lou bo ciekawi mnie ciążowa torebka :D
Udanego dnia!!! :))
:*swietna torebka w super kolorze,ja tez latem nosze mniejsze ,zima juz nosze wielkie torby,bo co ona musi wszystko pomiesciec haaaa
OdpowiedzUsuńbuiaki:*
Ach te torebki , ten kolor cudny- uwielbiam! mało tego u Ciebie ;p u mnie to tłok ;p
OdpowiedzUsuńCo do lapka są specjalne podkładki/stoliki wtedy by było Ci prościej/wygodniej ;)
Leż sobie wygodnie i cierpliwie czekaj ;)
Damianek grzeczny ....
ps. co za "zioło/herbatke " popija Alicja ???
hahaha, Ala popija herbatkę którą dołączyłam do urodzinowej kartki. Przywieziona z Francji :)
Usuńtzn. u nas niedostępna :( , ja bardzo lubie odkrywac nowe smaki , a co to za smak ?
Usuńnie wiem dostałam w prezencie cały woreczek (taki foliowy), sporo kwiatów i traw tam było :)
Usuńa co do podstawki pod laptop, ja muszę leżeć na lewym boku głównie. Na plecach mi nie wolno z powodu pleców.
Usuńale ona jest taka fajna ,że ma blat podnoszony więc myślę ,że nawet jakby stała na stole to byś fajnie widziała :)
Usuńa herbatkę kwiecista i takie tam bardzo dobrą przywiozłam z Syrii pycha była :),ale się już dawno skończyła...
buziaki kochana
być może masz rację z tą podkładką. Nawet kiedyś o takiej myślałam, ale nic ciekawego nie znalazłam
Usuńzobacz tą w Jysk'u taką chcę sobie kupic ;)
Usuńhttp://ipaper.ipapercms.dk/jysk/pl/CampaignPaper/e719968f_8a8e_472e_870c_6d7de451f13a/
strona 9 ;p
UsuńA dziękuję widziałam ją, tyle, ze teraz na wyprawy do Wrocławia za późno :)).
UsuńKiedyś nawet ją oglądałam, ale chciałam białą i zostawiliśmy :D
Hhahahaa, gdybym to ja umiała ładne zdjęcia robić:)ale obiecuję, że się postaram:):):)zrobię:)ale Twoje mi się mega podobają:)cudne:)
OdpowiedzUsuńoj daj spokój :* wysyp na jasny kocyk w jasny miejscu i cykaj!! :))
UsuńO ja tez jestem ciekawa Lou Twojej torebki:)))
UsuńKasia Twoja ma fajny kolorek - lubie taki :)
no i widze tez breloki...kurde pozbywam sie ich dzisiaj:))) tego zlomiku:) hahaha:) oprocz misia:))
złomiku :D
Usuń:D :D
Usuńoj moja nie ma dużo naprawdę:)
UsuńJa pisałam że jeszcze nie dawno w mojej torebce były papmery, tym czasem w twojej będą niedługo;)))
OdpowiedzUsuńKasiu 34 tydzień to ogromne osiągnięcie Twoje i Damianka...tak trzymać;)
Buziaczki;*
hehehe Musiałam przegapić -??- Ja kupuję wózek z torbą :))) A potem się zobaczy :)
UsuńPampery miało być;))
Usuńja też miałam torbę przy wózku...własnie później...zależy do kiedy będzie Junior siusiał;)) u nas to trochę trwało...
Usuńno tak, ale ja wracam do pracy w 6 miesiącu więc tam nie będę nosić pamperów :D.
UsuńNo mam nadzieję, że szybko :) Zobaczymy :)
no fakt, hahahaha
UsuńKasia minimalizm jest piękny, a w ogóle to Ty nie możesz za dużo dźwigać. Fajnie, że jutro już 35 tydzień, cieszę się bardzo mocno!!! Kiedyś miałam bzika na punkcie tego koloru jak torebka, miałam buty, torebkę, parasol, spodnie i mnóstwo dodatków szklanych w domu. Teraz już tak nie szaleję, ale szklanki do drinków zostały i kubki.
OdpowiedzUsuńja mam troszkę ubrań, bo niebieski to mój kolor, ale w domu nic!! poza rzeczami do Juniorowego pokoju :))
UsuńTak! stanowczo przypadła mi do gustu Twoja torebka... a to za sprawą koloru - mój ulubiony! Chociaż ostatnio czuję jego przesyt i trochę od niego uciekam, to torebka podoba mi się przeokrutnie!!!
OdpowiedzUsuńCo za dużo to niezdrowo haha
UsuńKonkretnie, tak, jak lubię :) Kolor Twojej torebki jest tak energetyczny!!! :) Świetny! Cieszę się z każdego kolejnego ukończonego tygodnia i mocno trzymam za Was kciuki! :) Buziaczki! :)
OdpowiedzUsuńświetny kolor :)
OdpowiedzUsuńJak Ty się mieścisz w CUDNEJ, acz maleńkiej torebusi, to ja nie wiem :)))
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze muszą wejść zakupy! No i 35 tydzień, uhhhh - dasz radę, wiem, że ciężko i spanie na boku, to już resztkami sił, ale dasz radę - zobacz My dałyśmy :)))
no tak :) Wy dałyście :D.
UsuńZakupów nie robię :)) póki co :))
I dobrze, oj na to też przyjdzie czas... :)))
UsuńMoże zacznij na szydełku dziergać??? Justynka tyle pokazała hihihi
Dałyśmy, a uwierz tyle by opowiadać jak było ciężko ;/
Kiedyś powiedziałam, że moge mieć 100 dzieci, ale ciąży już żadnej :))) Do dziś wspominam nie najlepiej ten trud! Ale radość macierzyństwa wszystko wynagradza...
Cudowne chwile!
Dziergałam :)) pled cały :)) Juniorowi kokardek nie zrobię haha.
UsuńJak następna będzie normalna to ja mogę :)
Piękny kolorek :)
OdpowiedzUsuń..ale bardziej rzucił mi się w oczy portfel. Baardzo ładny :)
Trzymaj się :)
moja dodatkowo mieści aparat, który zawsze mam przy sobie, a to nie lada obciążenie :)
OdpowiedzUsuńoj tak!!!
Usuń...piękny portfel :)a na torebki zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńfeltlabel.blogspot.com
pozdrawiam ciepło :)
wciągają takie zabawy ;D bo my kobietki tak już mamy że torebki i torebki ! :)) ile kluczyyyy ;p Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńklucze wszystkie potrzebne ;)
Usuńhahaha jakbym ja wysypala swoja to byscie padly ze smiechu... ja nosze tylko wielkie shoppery i pelne po brzegi hahahahha
OdpowiedzUsuńSliczna te niebiesciutka!
Sciskam
kochana, wspaniale :) już niedługo pokażesz maluszka :) jupiiiiiiiiii, i co tam torba - ważniejsza dzidzia - uwielbiam babeczki w ciąż y :-)))
OdpowiedzUsuńJa teraz chodzę tylko z taką małą torebką przewieszoną przez ramię, przy mojej Zosi trzeba mieć zawsze obydwie ręce wolne ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne są takie małe torebeczki, ale ja niestety z taką małą nie daję sobie rady i muszę nosić dodatkowo wielką siatkę z rożnymi, b. potrzebnymi rzeczami:)))
OdpowiedzUsuńWspółczuję Ci bardzo tego leżenia- ja też tak miałam w pierwszej ciąży. Ale dla pocieszenia powiem Ci, że dwie nastepne juz były spoko:))))
Buziaki
M.
oj miód na moje serce :))
UsuńJakoś daję radę choć dni załamania pewnie rozumiesz ;P
Nie chciałabyś zobaczyć co mam w swojej torebce! Sajgon!!!
OdpowiedzUsuńAle masz porządeczek...żadnych śmieci??nie wierzę:)
OdpowiedzUsuńoj tam normalnie się zdarzały, Jakies rachunki, papierki itp.. ale to dawno temu było :)
UsuńTo niesamowite ile może pomieścić taka mała torebeczka:)) Ja noszę dużą torbę i mam w niej zawsze taki bałagan,że lepiej nie będe tego pokazywała:))....ale to nie jest moja wina...to jest wina tej torebki bo ma tak mało przegródek i tyleeeee miejsca wolnego w środku:))
OdpowiedzUsuńhahahaha, to nie jest Twoja wina :DD
UsuńRewelacyjna ta ultramarynowa torebka! I jaka pojemna, hihi;)
OdpowiedzUsuńKasia możesz napisać jak się maluje takie poszewki jakie zrobiłaś dla małego Nikosia? Chodzi mi o farbę do tkanin, gdzie ją można kupić i czy użyłaś szablonu czy sama tak pięknie napisałaś? A poszeweczki sama uszyłaś czy gotowe miałaś? Pięknie Ci to wyszło, cudnie!!! Zdolniutka jesteś !!!
OdpowiedzUsuńKochana zrobię posta, postaram się dziś, bo mam trochę zdjęć i wszystko powiem. To jest bardzo proste :*
UsuńDziękuję Kasiu raz jeszcze!!!
Usuń