12/13/2012

bombki...

Mamy taką tradycję (M13 uwielbiamy wymyślać dziwne rzeczy i uwazamy, ze tradycję tworzmy MY). Takze odkąd spędzamy razem święta, kazdego roku kupujemy komplecik szklanych bombek/ozdób :). Pamiętam takie mojej babci... magia... chcę zatem równie magiczne wspomnienia Świąt  pozostawić moim potomkom :).

Plastikowa IKEA póki co uzupełnia naszą kolekcję... choć nie jestem pewna, czy w tym roku czerwone bombki zawisną akurat NA choince. 

Tymczasem cuda z mojego ostatnio ulubionego sklepu ulicę dalej :))




urokliwe, prawda??? :)

49 komentarzy:

  1. piekne :Plubie na swieta wszystko co sie blszczy:P.........ja w tym roku wszystkie plastikowe ozdoby zastapilam szklanymi,troche sie zdziwilam bo je tutaj sprzedaja na sztuki tralalala,ale co tam przeciez nie sa na jeden raz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas tez tak sprzedają, choć i w opakowaniach sa komplety. Ja mówiąc komplet mam na myśli jakieś 4-6 bombek, te były luzem :))

      Usuń
    2. tutaj pewnie tez mozna kupic komplety w opakowaniach ale przyznaje sie bez bicia nie roz

      Usuń
    3. haaa cala ja nie skonczylam i wysylalam:P........nie rozgladalam sie za bardzo napadalam tylko dwa ulubione sklepy w miescie,a tam wiekszosc ozdob byla na sztuki,sowy na choine tez byly ale moze w nastepnym roku w tym juz sobie odpuszcze,,,,,,,,,buziaczki:***

      Usuń
    4. :DDDD tak lepiej sobie dawkować, bo za rok nie będzie czego kupować :))

      Usuń
  2. Takie bombki to skarb :) naprawdę przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczniutkie!!!Chyba podobne widziałam w H&Y? i też mi wpadły w oko;)))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a nie wiem, ja kupiłam w takim małym butiku z pięknościami :)

      Usuń
  4. są fantastyczne! och zazdroszczę tego sklepu kochana:) jaka śliczna taka delikatna....
    już sobie wyobrażam Waszą choinkę!
    uściski

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu... one sa po prostu przepiekne :)) Bardzo podoba mi sie Wasze samodzielne tworzenie tradycji :) Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę urocze! Takie delikatne i błyszczące:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale piękne! :)
    U mnie jest mieszanka różnych bombek - starych, jeszcze radzieckich chyba i tych troche nowszych. Moze i wygląda kiczowato, ale jest taka nasza- ta choinka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. napewno nie wygląda kiczowato, najwazniejsze ve jest Wasza :))

      Usuń
  8. P R Z E P I Ę K N E ....
    oj cudna będzie wasza choineczka ...
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Och....może sobie zaporzyczę od was ten zwyczaj...bardzo mi się podoba...w moim rodzinnym domu na choince wiszą bobki jeszcze takie sprzed 30 paru lat. a u męża-gdzie mieszkamy króluje palastik w wersji złoto-srebrnej..fuuuuj...

    OdpowiedzUsuń
  10. ojej jakie śliczne. nie spotkałam jeszcze takich pięknych bombek

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne są!!! A ja w tym roku wymyśliłam, że choinka będzie w większości w białych ozdóbkach, które dostałam od koleżanki z Ośrodka dla Niepełnosprawnych, robione własnoręcznie z wosku i masy gipsowej. Pozdrawiam Cię Kasiu serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piękna będzie! nie mogę się doczekać jak pokazesz! :*

      Usuń
  12. bombki piekne ..podobne widziałam w Almi Decor.. pare kupilam... ale nie takie akurat :) ja z bombkami mam wspomnienie z dziecinstwa.. miałam ok 8-9 lat.. kiedy chciałam obejrzec b0mbki i zdejmowałam je z szafy .. i bardzo duzo potukłam.. a potem św. Mikołaj pod poduszkę przyniósł mi pudełko bombek.. ( z perspektywy czasu uwazam ze były piekne) ale jako dziecko popłakałam sie ze brat ma zabawkę a ja bombki.. i do tej pory to pamietam ;) a reszty prezentów od Swietego nie pamietam ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja pamiętam kalosze które od kostki w górę miały materiał we wzorki :)) bardzo je chciałam i znalazłam przed wigilią haha :))
      cudowne są takie wspomnienia :))

      Usuń
  13. O tak, urokliwe. Ja nie przepadam za plastykowymi bombkami.

    OdpowiedzUsuń
  14. cudne! mają coś w sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Takie "plasterkowe" bombki właśnie widziałam w Empiku :D Jasnoturkusowe, jasnoróżowe i białe... Świetny zwyczaj macie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Prezentuja się bardzo urokliwie..jak z Pałacu Królowej Śniegu:)

    OdpowiedzUsuń
  17. super! :) oj... ktoś narozrabiał z tymi bombkami :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajny pomysł z tym pozostawieniem bombek dla następnych pokoleń, ja uwielbiam te po mojej babci:)
    Piękne kartki "zmalowałaś" w poprzednim wpisie.
    uściski,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  19. piekne, mają w sobie to coś :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczne te bombki! Takie dopracowane :) Mam kilka takich starych bombek po babci...
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  21. Kasiu one są wspaniałe, cudowny zwyczaj!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  22. Wow, są na prawdę wyjątkowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. wszystko pięknie, ale czemu taki byk w tytule?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahah, no nie wiem :))) i nikt inny nie zauwazył- dziękuję :)))

      Usuń
  24. Jestem w szoku, jakie cudne, stworzyłaś istną magię!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Bombki są przecudowne, wspaniale, zazdroszczę Ci takich cacek.

    OdpowiedzUsuń
  26. Boskie są!
    A co do tradycji masz zupełną rację:)Ja też pamiętam bombki Rodziców, niewiele z nich przetrwało, a szkoda...
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Co roku w domu tak samo ubieraliśmy choinkę, bombki od lat te same czechosłowackie hehe:) Jak się wyprowadziłam i zapragnęłam mieć swoją choinkę, poszłam do sklepu i aż nie mogłam uwierzyć że robią plastikowe bombki. Przeżyłam delikatny szok, jak to? Wszystko się robi a la shity chinese :(

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudowne! Co prawda już po Świętach, ale zazdroszczę takich cacek myśląc o kolejnej Gwiazdce.

    OdpowiedzUsuń

Dzięki !

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...